Panny mądre i panny…

                                                

 „Tedy podobne będzie królestwo niebieskie dziesiąci pannom: które wziąwszy lampy swoje wyszły przeciw oblubieńcowi i oblubienicy. A pięć z nich było głupich, a pięć mądrych. Ale pięć głupich wziąwszy lampy, nie wzięły oleju z sobą: A mądre wzięły oleju w naczynia swoje z lampami. A gdy oblubieniec  omieszkawał,  zdrzymały się wszystkie i posnęły. A w północy stało się wołanie: Oto oblubieniec idzie, wynudźcie przeciwko jemu. Tedy wstały one wszystkie panny, i ochędożyły lampy swoje. Lecz głupie rzekły mądrym: Dajcie nam z oleju waszego: boć lampy nasze gasną. Odpowiedziały mądre, mówiąc: by snadź nam i wam nieostało, idźcie raczej do przedających, a kupcie sobie. A gdy szły kupować, przyszedł oblubieniec: a które były gotowe, weszły z nim na gody, i zacknione są drzwi. A na ostatek przyszły i drugie panny, mówiąc : Panie, Panie otwórz nam. A on odpowiadając, rzekł: Zaprawdę mówię wam: nie znam was. Czujcierz tedy: bo nie wiecie dnia ani godziny.”   (Mt. 25, 1-13)

 

Autorzy nowszych tłumaczeń Biblii, zapewne szanując naszą wrażliwość, piszą o pannach rozsądnych i nierozsądnych. Ale niezapomniany Jakub Wujek mówi wprost o pannach mądrych i głupich. Oczywiście, nadużyciem byłoby odnoszenie tej przypowieści tylko do osób rodzaju żeńskiego. Wszyscy bowiem otrzymaliśmy kiedyś lampę – światło Chrystusa. Kapłan udzielając Chrztu św. mówi, że ten płomień należy podtrzymywać. Najpierw czynią to rodzice dziecka , potem gdy dziecko stanie się dojrzałym człowiekiem, samo musi podjąć ten trud.

Owo dolewanie oliwy, to nic innego jak ciągła praca i wysiłek by wzrastać w mądrości i bojaźni bożej. Taką oliwą, która podtrzymuje światło jakie otrzymaliśmy na Chrzcie Św. jest z pewnością, choć  nie tylko,  modlitwa. Modlitwa rozumiana jako rozmowa z naszym Ojcem, jako skierowanie naszej myśli ku Niemu. I tu zaczyna się kłopot, bo my, my nie mamy czasu na modlitwę.

Kulturalny człowiek, a my takim jesteśmy, rano  i wieczorem myje zęby. Konsekwencje braku takiej higieny mogłyby się okazać zdrowotnie i towarzysko nieprzyjemne. Może to nieco śmieszne, ale gdybyśmy modlitwie nadali rangę… mycia zębów, to zawsze znaleźlibyśmy na nią czas .Ale nie! Czy określenie „głupie panny” jest przesadą ? Nie sądzę.

Jedno jest pewne, na pewno znajdziemy czas, by przejść z tego świata na tamten. Wszakże może się okazać, że oleju do lampy nam zabrakło, tak jak wcześniej brakło go w głowie. Możemy w ciemności naszej duszy przejść obok  Oblubieńca i Go nie zauważyć z braku światła i z …głupoty.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.